15 maja 2012

Zbiórka, 15 maja

Dziś na zbiórce zuchy brykały. Na zdjęciach (w galerii) może tego nie widać, bo najłatwiej dzieci "ustrzelić" wtedy, gdy zajmą się czymś bardziej statycznym niż podskakiwanie. Zdobywamy nadal sprawność "Kubusia Puchatka", więc malowanie mieszkańców Stumilowego Lasu jest jak najbardziej na miejscu.
Trudnością okazało się dziś chodzenie po linie, ale nie zawieszonej nad ziemią, tylko położonej. Nie pomogła nawet lornetka. Cóż, kiedy nie można było przez nią patrzeć normalnie, tylko na odwrót. Przez to nogi wydawały się bardzo odległe, a równowaga trudna do utrzymania. Zresztą, zobaczcie sami.
Na koniec zbiórki Kasia otrzymała chustę gromady.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz