Zuchy z naszej gromady zdobywają sprawność "PODRÓŻNIKA", w związku z tym wybrały się w małą podróż na najbliższe lodowisko (czyli do Kalwarii). Dla niektórych było to pierwsze spotkanie z łyżwami i lodem. Ci, którzy nie byli pierwszy raz, też zaliczyli niejeden upadek. Wszystko skończyło się szczęśliwie, nikt nie ucierpiał za bardzo, nie licząc siniaków i jednej rozbitej wargi.
Może jeszcze kiedyś się wybierzemy, póki zima nie odpuszcza?
Inne zdjęcia - w GALERII.
Może jeszcze kiedyś się wybierzemy, póki zima nie odpuszcza?
Inne zdjęcia - w GALERII.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz