23 października 2012

Zuchy w ZOO

Zdobywamy sprawność "Mowgliego", naturalną więc dla nas rzeczą jest poznawanie życia zwierząt, zwłaszcza tych opisanych na kartach książki. Gdzie zatem można spotkać jednocześnie i wilka, i tygrysa, i pumę, i niedźwiedzia, i węża?
W ZOO! 
No i pojechaliśmy do ZOO.


Sobota była wymarzonym dniem na wycieczkę - świeciło słońce, było ciepło.
Pojechaliśmy (w sumie to powinnam pisać "pojechałyśmy", bo byłyśmy w żeńskim gronie) pociągiem, co też było nie lada atrakcją, Inga jechała po raz pierwszy!
Zadaniem naszym w ZOO było zobaczenie zwierząt z "Księgi Dżungli", dowiedzenie się o ich zwyczajach, pooglądanie i popodglądanie ich.
Zuchy z przykrością stwierdziły, że niektóre zwierzęta mają bardzo małe klatki, że nie mają swobody. Dostrzegły też znaki zwierząt zagrożonych wyginięciem, dziwiły się, że tak ich dużo. Cieszyły się z tego, że w ZOO przychodzą na świat młode!
Pełne wrażeń wróciłyśmy do domów! Pełne też zdjęć, bo oprócz druhny Iwony zdjęcia z zapałem robiły też: Kasia, Daria, Małgosia. Myślę, że już niedługo będzie je można zobaczyć w galerii, a na razie - tylko zdjęcia dh. Iwony.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz